Koniec rozdziału, początkiem nowego…

Postaw kropkę tam gdzie trzeba i zacznij nowy rozdział. Po prostu pisz.

Nie trzymaj się już tego, co się skończyło. Postaw tą kropkę. JUŻ CZAS.

Kolejne rozdziały mogą być zaskakujące, niezależne, a z pewnością nieprzewidywalne.

A może pojawią się nawiązania do wcześniejszych wątków… Czytając to teraz, nie wiesz, co będzie dalej. Na tym polega cały urok.

TY RÓB SWOJE – po prostu pisz. Po prostu idź.

Tabula rasa – czysta karta… taki się urodziłeś. Zapisuj ją najlepiej, jak potrafisz… To Twoja powieść. Będzie na tyle atrakcyjna, na ile zdecydujesz. Jaka będzie? Fantastyczna? Ty jesteś autorem. Czy napiszesz dramat w 3 aktach, komedię, horror, czy romansidło, to Twój wybór.

Żebyś na końcu nie powiedział „moje życie było nowelą”.

Jeśli pojawią się nieoczekiwane zdarzenia, Ty decydujesz, jak je traktujesz.

Nie masz na nie wpływu, są faktami. Zaakceptuj je i pomyśl, jak potoczą się losy głównego bohatera. Twoje losy.

Ty decydujesz, co karmisz i co wzmacniasz w sobie.

Co pielęgnujesz. Ciemną stronę mocy, czy tą jasną.

Czy będziesz tkwił w 1 wątku, czy pozwolisz na rozwój akcji.

I w końcu… Ty decydujesz, gdzie stawiasz kropki. Te nad „i” i te na końcu.

Niby oczywiste, ale czy na pewno?

Podobne

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *